Winnica w Komorowicach
8 listopada 2015
11850
Mało kto wie, że w Komorowicach Krakowskich znajduje się niewielka winnica. Jest to jedyne takie miejsce w Bielsku-Białej.
Jerzy Ben z Komorowic Krakowskich, zainspirowany winnicami na Morawach, postanowił założyć własną uprawę. - Te potężne winnice na Morawach stały się moją inspiracją. Nawiązałem kontakt z winiarzami z Moraw, którzy na początku pomagali mi założyć własną winnicę. Chodziłem do nich na naukę cięcia winogron, zbiór i degustację win. Chciałem udowodnić bielszczanom, że w Bielsku-Białej można założyć winnicę, tylko trzeba dobrać odpowiednie uprawy - mówi Jerzy Ben.
W niewielkiej winnicy Jerzego Bena znajduje się około 800 winorośli. Są to przede wszystkim odmiany winogron czerwonych: Maréchal Foch, Léon millot, Rondo, Cascade oraz białych: Bianca, Aurora, Biona. W tym roku udało się zebrać około 700 kilogramów winogron.
- W tym roku było mało wody, dlatego winogrona były mniejsze. Po zebraniu rozdrabnia się owoce przez maszynkę, po jakimś czasie oddzielam sok od szypułek i wino jest już prawie gotowe do leżakowania - zdradza właściciel komorowickiej winnicy.
Jerzy Ben jest członkiem Śląskiego Stowarzyszenia Winiarzy. Razem z grupą zapaleńców często odwiedza czeskie Morawy, skąd pochodzi jego pasja do wina. - Byliśmy razem na degustacji w Čejkovicach i Mikulovie. Poznałem smak wina. Najlepsze wino jest takie, które człowiekowi smakuje - uśmiecha się doświadczony ogrodnik z Komorowic Krakowskich.