Jak nauczyć psa aportować?
28 lipca 2022
795
Artykuł sponsorowany
Nauka aportowania jest jednym z najczęściej stosowanych elementów w szkoleniu psa. Podczas nauki wykorzystywana jest wrodzona umiejętność psa do podejmowania i przynoszenia przedmiotów, np. zabawek, choć jedne rasy przyswajają aportowanie szybciej, inne wolniej. W każdym przypadku trzeba psa nauczyć nie tylko przynoszenia, ale i oddawania przedmiotu do ręki. W jaki sposób to osiągnąć?
Jak nauczyć psa aportowania?
„Aport” jest to określenie pochodzenia francuskiego, oznaczające wnoszenie lub przynoszenie. Szkoleniowcy używają nazwy „aport” w odniesieniu do przynoszonego przedmiotu, natomiast popularnie jest ona używana także przy nazywaniu czynności przynoszenia.
Do profesjonalnej nauki aportowania nadaje się niewiele przedmiotów. Szkoleniowcy stosują najczęściej drewniane koziołki, dopasowane rozmiarem do wielkości psa. W sklepach zoologicznych można kupić również zabawki z litej gumy, które ostatecznie nadają się na aporty. Nie mogą jednak mieć jakichkolwiek ozdób (sznurki, frędzle) ani piszczałek. Niektórzy uczą psa aportować piłkę, ale musi ona być również z litej gumy i wygodna - odpowiednia do wielkości psa, aby mógł on ją unieść i przynieść.
Nie są wskazane do nauki aportowania przedmioty przypadkowo znalezione, jak patyki bądź kamienie. Z patyka mogą odłamać się drzazgi, które są niebezpieczne dla błon śluzowych pyska. Patyk może też zaklinować się w poprzek podniebienia pomiędzy zębami. Natomiast kamień może przypadkowo uderzyć psa. Wreszcie, przypadkowe przedmioty są brudne, pełne bakterii, mogą na nich znajdować się odchody z jajami robaków, itp. Zawsze uczymy psa, aby nie podejmował z ziemi rzeczy przypadkowych, więc patyki są wykluczone w szkoleniu aportera.
Do każdego psa należy podejść indywidualnie. Niemniej, każdego zaczynamy szkolić z aportu, kiedy uczenie psa chodzenia na smyczy i nauka podstawowych komend posłuszeństwa już jest za nami. Pies powinien znać komendy siad, waruj, zostań, do mnie, noga. Dopiero w dalszej kolejności przystępujemy do nauki aportowania.
Jak nauczyć psa przynosić rzeczy?
Kiedy nasz pies już opanował podstawowe posłuszeństwo, można przystąpić do nauki aportowania. Jeżeli pies ma predyspozycje rasowe do przynoszenia rzeczy albo po prostu lubi zabawę w rzucanie i przynoszenie, nauczenie go aportowania nie będzie problemem.
Są natomiast psy, które uważają rzucaną rzecz za nagrodę i nie chcą jej oddać, co więcej, uciekają z nią w pysku. W tym wypadku absolutnie nie należy psa gonić! Będzie on to traktował jak dalszy ciąg zabawy i osiągniemy przeciwny skutek. Trzeba wówczas przywołać go komendą, jaką opanował podczas szkolenia na posłuszeństwo (np. do mnie), pokazując mu smakołyk. Pies powinien przyjść, usiąść na wprost nas i oddać aport do ręki.
Warto mieć podczas szkolenia dwa aporty. Dlaczego? Otóż jeżeli pies przyniesie aport i nie odda go do ręki, a np. położy na ziemi, nie podnosimy go, a wyjmujemy zapasowy. Pies to widzi, dostaje smakołyk, ale następnie rzucamy aport zapasowy. Kiedy pies za nim pobiegnie, leżący na ziemi przyniesiony wcześniej aport chowamy - pies tego nie widzi. Po kilku sesjach pies zrozumie, że nie chodzi o sam przedmiot, a o podawanie go po przyniesieniu do ręki.
Pomocny w nauce aportowania dla „opornego” psa jest stosunkowo nowy rodzaj aportu - dummy. Jest to podłużny, wykonany najczęściej z silikonu lub innego trwałego tworzywa, zamykany na zamek błyskawiczny pojemnik, do którego wkłada się smakołyk. Pies wyczuwa zapach przysmaku, ale nie umie otworzyć pojemnika. Dość szybko jednak pojmie, że przyniesienie i oddanie do ręki takiego aportu oznacza otrzymanie jego zawartości. Dummy można kupić w sklepach zoologicznych. Trzeba go dopasować do wielkości psa.
Jak nauczyć szczeniaka aportować?
Nauka aportowania odbywa się na wolnym powietrzu. Siłą rzeczy zatem szczeniak musi mieć ukończone co najmniej 4 miesiące, gdyż musi odbyć kwarantannę okołoszczepienną. W tym czasie jednak nie próżnuje - podstawowego posłuszeństwa uczymy go w domu. Podczas pierwszych spacerów najpierw pozwalamy szczeniakowi oswoić się z terenem i ćwiczymy z nim posłuszeństwo, które opanował w domu. Po kilku dniach można przystąpić do nauki aportowania.
Szczeniaka uczymy według podanych wyżej wskazówek. Trzeba pamiętać, że nie szkolimy bezpośrednio po posiłku. Jedzenie dla psa młodego w okresie szkolenia powinno być nieco bardziej energetyczne. Można podawać dobrą karmę gotową lub przygotowaną w domu - patrz nasze przepisy na jedzenie dla psa.
Więcej wskazówek i cennych informacji o nauce aportowania znaleźć można na stronie https://blog.piesotto.pl/jak-nauczyc-psa-aportowac